Translate

piątek, 19 czerwca 2015

Taki mały wstęp.







Witam ! Jestem w pełni przygotowana do pisania nowego bloga, co z resztą widać po załączonym zdjęciu. Klimatyczna muzyka w głośnikach, ale w taką prywatność nie będę was jeszcze wprowadzać. Do założenia bloga zbierałam się już od dłuższego czasu, ale ponieważ studiuję i pracuję to nie było na to chwili, a teraz jak wiadomo sesja i wszystko jest lepsze od nauki. Myślę, że nie tylko ja wyznaję taką zasadę. Uznałam więc, że po co marnować czas na robienie gruntownych porządków i robienie z podłogi talerza, wykorzystałam ten moment na spełnienie swojego jakiegoś małego celu jakim był blog. 
Co mnie skłoniło do założenia bloga? Otóż bardzo nie miła sytuacja. Pewnie nie raz mieliście tak, że skusiliście się na kupno czegoś nowego, innego, do posmakowania lub po prostu przetestowania. Też ostatnio tak zrobiłam i zawiodłam się niesamowicie na jednej "rzeczy" . Nie chciałabym się nigdy więcej spotkać z taką nieprzyjemnością. Co śmieszniejsze. Wcześniej troszkę czytałam na temat "rzeczy", którą zdecydowałam się zakupić, NIE BYŁO NEGATYWNYCH opinii. Nie wiem jakim cudem! W każdym bądź razie, zdecydowałam się na pisanie swoich opinii o różnych produktach, z którymi oczywiście miałam do czynienia, będą to wszelakie rzeczy, dosłownie mydło i powidło. Moje opinie będą szczere i bardzo subiektywne. Może komuś kiedyś uratuję kubki smakowe , żyłkę, która mogłaby pęknąć ze zdenerwowania i takie tam. O produkcie, który mnie tak zbulwersował napiszę w następnej notce, która mam nadzieje, będzie jak najszybciej. Wiem, że jak na razie mój blog wizualizacją nie powala, postaram się coś jeszcze z tym zdziałać. Tymczasem chyba muszę zacząć się uczyć. Trzymajcie za mnie kciuki. Miłego wieczorku. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz