Translate

środa, 1 lipca 2015

Czas na paznokcie !








 Witam ! :) 

W końcu czuję lato! Czas na urlop! :) Mam nadzieję, że wy również skorzystacie z pięknej pogody ( mam nadzieję, że będzie jej jak najwięcej w te wakacje, ale prognozy nie są zbyt obiecujące ) i wyjedziecie sobie gdzieś odpocząć od codzienności, a w szczególności od szkoły i pracy ! Pochwalę się jeszcze tylko, że wszystkie egzaminy zdane, tak więc zasłużyłam na odpoczynek. Tak jak każdy człowiek ciężko pracujący. :)  A co idzie za piękną pogodą, urlopem i wakacjami?  Kąpiele, w morzu, jeziorze, w promieniach słonecznych - czyli relaks, który wpływa pozytywnie na nasze nastawienie, siły, które trzeba regenerować , ale niestety wszystko ma dwie strony, tą dla nas przyjemną jak również tą mniej. Te wszystkie wymienione przyjemności mają negatywny wpływ na nasze ciało, w kość dostaje skóra, włosy ( wysuszone niczym siano ), ale również PAZNOKCIE, należy więc odpowiednio o nie zadbać. Sposobów na to jest przynajmniej milion, od naturalnych olejków, jeszcze własnoręcznie robionych po odżywki, które można zakupić w sklepie. Niestety zaliczam się do leniwców, jeżeli chodzi o jakieś zdrowe samoróbki i bazuję na gotowych produktach. Od paru lat używam odżywki do paznokci z Eveline. Dokładnie tej odżywki, której zdjęcia załączyłam. Zdjęcia bez rewelacji, ale to co najważniejsze zostało pokazane.  Pamiętam, że już po pierwszym tygodniu używania owej odżywki miałam efekty. Aktualnie stosuję ją w miarę możliwości, a mianowicie bardziej "od czasu do czasu". Warunki w pracy niezbyt sprzyjają ładnym długim paznokciom, co nie znaczy, że mam przestać o nie dbać. Nawet stosując tę odżywkę z doskoku można zauważyć, że paznokcie zdecydowanie rzadziej się łamią, są bardzo gładkie, przyjemne w dotyku, można je bez problemu zapuścić, nie rozdwajają się, rosną piękne i zdrowe. Odżywka jest baaaardzo delikatnie różowa, nawet niezauważalnie, dopiero jak się nałoży np. 4 warstwę to widać, że nadaje lekki kolor paznokciom. Ogólnie można powiedzieć, że jest przezroczysta.
Stosowanie odżywki nie jest skomplikowane. Traktujemy ją jak zwykły lakier do paznokci. Słyszałam różne opinie o tej serii odżywek. "Ktoś mi mówił, że ktoś inny słyszał, że od tych odżywek "schodzą" paznokcie." Tak, też to słyszałam, ale nigdy nie widziałam, "schodzących" paznokci, ale nawet jeżeli jest w tych plotkach ziarno prawdy, uważam, że do wszystkiego trzeba mieć umiar i możliwe, że do niektórych rodzajów paznokci jakaś odżywka się nie nadaje i wpływa na nie negatywnie.
Ja stosuję odżywkę sporadycznie, tzn. długo, czyli parę miesięcy nie używam jej, po czym zaczynam używać jej codziennie przez np. 6 tygodni. Nakładam zawsze dwie warstwy, ale nie codzienni. Jak już widzę, że zaczyna mi schodzić, to zmywam wszystkie paznokcie i nakładam na nowo dwie warstwy. 
Nigdy nie miałam niepożądanych efektów po stosowaniu tej odżywki. Jestem z niej naprawdę zadowolona i szczerze ją polecam. Z racji różnych pogłosek, proponuję po pierwszych użyciach dokładnie zaobserwować swoje paznokcie. 
Gdzie można ją kupić. Kiedyś kupowałam w Naturze, ale od dłuższego czasu nie mogę jej tam znaleźć i kupuję w Rossmannie, widziałam ją też w SuperPharmie. 
Cena. Ja kupuję za ok 15 zł jak nie jest na przecenie, jak uda mi się trafić na przecenę to za ok 11 zł.

Na samym dole  dzisiejszego wpisu pożegna was Albercik, życząc udanych wakacji ! :)







 Albercik.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz